Wręczył policjantom kopertę z pieniędzmi
58 – letni mieszkaniec podwarszawskiego Milanówka z dwoma promilami alkoholu w organizmie kierował tirem z naczepą. Po zatrzymaniu przez policję, za to by funkcjonariusze odstąpili od czynności i darowali mu karę wręczył im kopertę, w której znajdowało się prawie 700 złotych.
W sobotni wieczór w Policach na ul. Kuźnickiej został zatrzymany 58 – letni kierowca. Mężczyzna, spod Warszawy, przyjechał do Polic ciężarowym renault z naczepą po nawozy. Już na terenie Polic z uwagi na stan upojenia alkoholem zahaczył o drewnianą barierkę. Badanie na zawartość alkoholu wykazało ponad 2 promile. Kierowca oświadczył, że spożywał alkohol z uwagi na swoje problemy rodzinne.
Mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy za pokwitowaniem. Jego dalsza podróż autem była niemożliwa. Pojawił się wówczas problem, kto odbierze pojazd i naczepę i odwiezie do Milanówka, gdzie znajduje się rodzinna firma. Mężczyzna poszedł do samochodu po telefon w celu skontaktowania się z kolegą by ten przyjechał po auto. Kiedy wrócił do radiowozu do notatnika służbowego jednego z policjantów włożył kopertę. W kopercie jak oświadczył jest 1000 złotych po to, by policjanci zapomnieli o sprawie i oddali mu prawo jazdy.
Funkcjonariusze pouczyli go o tym, że jest to przestępstwo, na co kierowca odpowiedział, że zdaje sobie z tego sprawę ale nadal upierał się przy tym by policjanci przymknęli oko na jego stan nietrzeźwości.
Nietrzeźwy kierowca został zatrzymany. Po przeliczeniu pieniędzy z koperty okazało się, ze jest tam prawie 700 zł. Pieniądze oczywiście zostały zabezpieczone jako dowód w sprawie. Po tira przyjechał właściciel firmy.
Mężczyźnie po wytrzeźwieniu przedstawiono zarzut prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości oraz wręczenia korzyści majątkowej funkcjonariuszom, w zamian za odstąpienia od czynności służbowych. Za te czyny oprócz utraty prawa jazdy grozi mu kara pozbawienia wolności do 10 lat.